Czy PMC Wagner szykuje się do walki z Polską i Litwą?

W ostatnim czasie wzrosła liczba najemników Wagnera na Białorusi. Jest to powód do poważnego zaniepokojenia w Polsce. Co więcej, Narodowe Centrum Oporu poinformowało niedawno, że jednostki Wagnera aktywnie poszukują osób, które mogłyby wstąpić w ich szeregi, aby walczyć w Polsce i na Litwie.
Czy atak Wagner PMC na Polskę jest możliwy?
Opinie na temat tego, czy dojdzie do ataku na Polskę, są bardzo podzielone. W szczególności generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, twierdzi, że takie twierdzenia to nic innego jak kremlowska propaganda. Podobnie polskie służby również postrzegają te wypowiedzi jako propagandę. Mimo to sytuacja jest uważnie monitorowana.
Według polskich służb na Białorusi przebywa obecnie co najmniej 1500 najemników Wagnera. Szacunki te sugerują również, że ich liczba może sięgać maksymalnie 3500. Znajdują się oni głównie w okolicach Osipowicz w obwodzie mohylewskim.
Pomimo tego, że nie ma twardych dowodów na to, że Wagner PMC przygotowuje się do ataku na Polskę, polskie służby uważnie sprawdzają zagrożenie. W szczególności sprawdzane są doniesienia o rekrutacji ochotników do wojny z Polską oraz monitorowane są białoruskie ćwiczenia odbywające się w pobliżu polskiej granicy.
Bardziej pesymistycznie sytuację ocenia szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Stwierdził on, że Wagnerowcy to niebezpieczne jednostki, byłe elementy kryminalne, które walczyły na froncie przeciwko Ukrainie. Przydacz dodał również, że jego zdaniem są oni na Białorusi nie bez powodu. Uważa on, że najemnicy czekają na rozkazy od swoich przełożonych. A ich przywództwo ma wrogie nastawienie do krajów europejskich, w szczególności do Polski. Przydacz przypomniał, że w przeszłości dochodziło do incydentów na granicy polsko-białoruskiej.
Które kraje są członkami NATO? Rola Polski i perspektywa Ukrainy
Groźby padły również ze strony Aleksandra Łukaszenki. W szczególności podkreślił, że najemnicy Wagnera nie mieliby nic przeciwko tzw. wycieczce do Warszawy i Rzeszowa. Stany Zjednoczone odpowiedziały, że w przypadku realnego zagrożenia Sojusz będzie bronił terytorium Polski do ostatniego centymetra.
Zapraszamy do dołączenia do naszego kanału Telegram, naszej strony na Facebooku oraz naszej strony na Instagramie. Dzięki temu będziesz na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i wydarzeniami.